Musimy trzymać się zasad wolności słowa w wojnie Izrael-Hamas | by Ryan Fan | Oct, 2023

W związku z odwołaniem debata na temat kultury anulowania powraca i podnosi stawkę

Zdjęcie autorstwa CHUTTERSNAP na Unsplash

To ciężki temat i nie chciałem o nim pisać ani wypowiadać się publicznie, ponieważ nie czułem, że to moje miejsce bez osobistego udziału w konflikcie. Nie jestem Żydem, muzułmaninem, Izraelczykiem ani Palestyńczykiem. W nadchodzących tygodniach i miesiącach uważam, że każda dodatkowa śmierć cywilów to zbyt wiele, a oko za oko czyni świat ślepym.

Nie jestem ekspertem od tego konfliktu, ale podobnie jak wielu Amerykanów, byłem obserwatorem bardzo niepokojącej i polaryzującej reakcji na ten konflikt.

Ja, podobnie jak wielu innych, obserwuję bardzo niepokojący trend – gotowość wielu Amerykanów do wykorzystywania kultury anulowania i odrzucania zasad wolności słowa w celu karania ludzi, których opinie im się nie podobają. W ostatnich latach była to często krytyka bardziej umiarkowanych i prawicowych Amerykanów wobec lewicy. Ale w tym momencie fala anulowania obraca się w innym kierunku, a celem są postępowi, propalestyńscy aktywiści.

Stawka jest teraz niezwykle wysoka. Ponad 1400 osób zginęło w ataku terrorystycznym Hamasu z 7 październikai spędziłem wiele godzin nie śpiąc w nocy, oglądając przerażające filmy z izraelskiej kobiety paradującej po ulicy i wziętej jako zakładniczka.. Od tego czasu co najmniej 3,785 Palestyńczyków zginęło w Strefie Gazy w wyniku izraelskich nalotów, według Ministerstwo zdrowia w Strefie Gazy.

Spór o kto dokładnie zbombardował chrześcijański szpital Al-Ahli w Gazie jest symbolem głębokich podziałów i konfliktów w Strefie Gazy. wojny informacyjnej między zwolennikami Palestyny a zwolennikami Izraela w Ameryce. A jeśli Siły Obronne Izraela będą chodzić od drzwi do drzwi w Strefie Gazy, stracimy zbyt wiele niewinnych istnień.

10 października, trzy dni po ataku Hamasu na Izrael, studentka prawa Uniwersytetu Nowojorskiego (NYU), Ryna Workman napisała newsletter do Studenckiego Stowarzyszenia Prawników (zasadniczo samorządu studenckiego w szkole prawniczej) na NYU, najbardziej kontrowersyjnie stwierdzając, że “Izrael ponosi pełną odpowiedzialność za te ogromne straty w ludziach”. Później stwierdzili, że “ten reżim sankcjonowanej przez państwo przemocy stworzył warunki, które sprawiły, że opór…